Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 9,99 zł miesięcznie. Wypróbuj przez 3 dni za darmo. Wydawca: Ridero. Kategoria: Poradniki • Styl życia. Język: polski. Rok wydania: 2023. Opis. Książka wnikliwie analizuje temat manipulacji. Autor przedstawia różne techniki manipulacyjne używane przez ludzi. Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Sformatowałam komputer i niestety internet mi nie działa tzn. przez modem działa, a przez router już nie, gdy chcę skonfigurować połączenie i wejść na bramę, nie otwiera mi się. Mam nadzieję, że choć trochę klarownie to wytłumaczyłam. Modem podłączony jest do routera i od niego ja podłączam się kablem, a reszta bezprzewodowo, jeżeli chodzi o adres Mac to zgadza się z tym dla którego jest udostępniony net. Konfiguracja IP systemu Windows Nazwa hosta . . . . . . . . . . . : lorenis Sufiks podstawowej domeny DNS . . : Typ węzła . . . . . . . . . . . . : Hybrydowy Routing IP włączony . . . . . . . : Nie Serwer WINS Proxy włączony. . . . : Nie Lista przeszukiwania sufiksów DNS : Karta Ethernet Połączenie lokalne: Sufiks DNS konkretnego połączenia : Opis. . . . . . . . . . . . . . . : Kontroler Gigabit Ethernet Atheros L1 10/ 100/1000Base-T Adres fizyczny. . . . . . . . . . : 00-18-F3-7E-78-68 DHCP włączone . . . . . . . . . . : Tak Autokonfiguracja włączona . . . . : Tak Adres IPv4. . . . . . . . . . . . . : Maska podsieci. . . . . . . . . . : Dzierżawa uzyskana. . . . . . . . : 7 czerwca 2011 12:26:28 Dzierżawa wygasa. . . . . . . . . : 8 czerwca 2011 13:18:13 Brama domyślna. . . . . . . . . . : Serwer DHCP . . . . . . . . . . . : Serwery DNS . . . . . . . . . . . : NetBIOS przez Tcpip . . . . . . . : Włączony Karta tunelowa Stan nośnika . . . . . . . . . . .: Nośnik odłączony Sufiks DNS konkretnego połączenia : Opis. . . . . . . . . . . . . . . : Karta Microsoft ISATAP #2 Adres fizyczny. . . . . . . . . . : 00-00-00-00-00-00-00-E0 DHCP włączone . . . . . . . . . . : Nie Autokonfiguracja włączona . . . . : Tak Karta tunelowa Teredo Tunneling Pseudo-Interface: Sufiks DNS konkretnego połączenia : Opis. . . . . . . . . . . . . . . : Teredo Tunneling Pseudo-Interface Adres fizyczny. . . . . . . . . . : 00-00-00-00-00-00-00-E0 DHCP włączone . . . . . . . . . . : Nie Autokonfiguracja włączona . . . . : Tak Adres IPv6. . . . . . . . . . . . : 2001:0:5ef5:79fb:38d7:29ca:f56f:ed6d(Pref erowane) Adres IPv6 połączenia lokalnego . : fe80::38d7:29ca:f56f:ed6d%16(Preferowane) Brama domyślna. . . . . . . . . . : :: NetBIOS przez Tcpip . . . . . . . : Wyłączony C:\Users\karolina> Z góry dziękuję za wszelkie porady. Dochodzi do nich regularnie, ale nie mówi się o tym głośno, ponieważ jest to temat tabu. Romanse z żonatymi mężczyznami są z założenia bardzo ryzykowne. Być może to właśnie element ryzyka jest tym, co najbardziej pociąga ludzi romansujących ze sobą. Czego oczekuje od takiej relacji mężczyzna, a czego kobieta? I czym to się przeważnie kończy? Przyczyny zdrady nie zawsze bezpośrednio leżą po stronie osoby, która zdradziła Często zdrada jest efektem wielu czynników, które wpłynęły na pogorszenie satysfakcji w związku Zdrada nie zawsze oznacza koniec relacji. To, jak potoczy się przyszłość związku, który zmierzył się z tym problemem, zależy od okoliczności, czasu trwania oraz rodzaju zdrady Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Dlaczego faceci zdradzają? Mężczyźni oświadczają się swoim wybrankom, biorą z nimi ślub, są przepełnieni szczęściem i miłością. We dwoje skupiają na sobie całą swoją uwagę, dbając o siebie każdego dnia. Następnie rodzą się dzieci, a rodzina się powiększa. Czasem dochodzi do sytuacji, gdy partnerzy zaczynają zaniedbywać samych siebie oraz swój związek w ogóle. Już nie jest tak jak wcześniej — ona już od dawna nie uwodzi, on przestaje zabierać ją na romantyczne kolacje, a seks już nie jest ten sam — o ile w ogóle jeszcze można mówić o seksie. Partnerzy zapominają o tym, że należy cały czas — a nie tylko na początku — dbać o związek, aby był on udany. Związek to wyrzeczenia, trzeba się starać każdego dnia, by miłość trwała w nienaruszonym stanie. Jeśli żonaty facet nie będzie chciał zdrady, to do niej nie dojdzie, choćby był kuszony przez nie wiadomo jak piękną kobietę. Jeśli jest w stanie dopuścić się takiego czynu, to znaczy, że są powody, które go ku temu skłaniają. Przeważnie będzie tkwił w nieszczęśliwym małżeństwie, mając na boku kochankę, która daje mu to, czego dawno nie dała mu żona. Kochanka jest urzeczywistnieniem tego, czego brakuje związkowi. Z reguły wszystko zaczyna się od problemów łóżkowych, czasem jest to brak zainteresowania ze strony partnerki. — Nie mogę spać spokojnie od paru miesięcy. Jakiś czas temu na delegacji, po kilku drinkach, wylądowałem w łóżku z moją koleżanką z pracy — pisze Krzysiek. — Niewiele z tego pamiętam, ponieważ byłem bardzo pijany. Bardzo kocham moją żonę i jest mi strasznie głupio, że doprowadziłem do takiej sytuacji. Zastanawiam się, czy przyznać się do winy. Kompletnie nie wiem, co robić — kończy. Zdarzają się sytuacje, w których podczas delegacji dochodzi do zdrady. Podstawą jest to, żeby zrozumieć swój błąd i nigdy więcej tego nie powtórzyć. Wyrzuty sumienia są jak najbardziej na miejscu — gorzej, gdyby w ogóle się nie pojawiły. Mąż, który zdradza, musi zdawać sobie sprawę z tego, jaki może być efekt jego przyznania się do winy. Żona może go opuścić, ponieważ nikt nie chce być zdradzony. — Mam żonę i dwójkę dzieci. Mam też kochankę, z którą spotykam się od trzech miesięcy. Jest wszystkim tym, czego brakuje mi w mojej żonie. Jest seksowna i uwodzicielska — opowiada Marek. — Spotykamy się cztery razy w miesiącu. Jednak nie zostawiłbym dla niej żony, bo podoba mi się taki układ. Powiedziałbym nawet, że dzięki kochance moje małżeństwo odżyło. Może to przez poczucie winy, ale chyba sam zacząłem się bardziej starać i zaczyna być jak dawniej. Romans jest dla mnie tylko zaspokojeniem potrzeb — to tylko seks, zero uczuć. Tak naprawdę kocham żonę i nigdy bym jej nie opuścił, szczególnie, że mamy dzieci i muszę zapewnić im bezpieczeństwo — podsumowuje. To kolejny dowód na to, że do zdrad najczęściej dochodzi, gdy w małżeństwie pojawiają się problemy łóżkowe. Powinno się je rozwiązywać u źródła, a nie szukać spełnienia na boku. Jeśli mąż kocha, powinien porozmawiać ze swoją żoną i — jeśli jest taka potrzeba — zrobić rewolucję w swoim małżeństwie. Co na to żony? — Dlaczego mężczyźni zdradzają?! Czego szukają? Czy to wszystko jest spowodowane nudą? — pyta Edyta. — Mnie mąż zdradził prawie cztery lata temu. Teraz jesteśmy nadal razem, choć na początku chciałam się rozstać. Nie potrafię już mu zaufać. Już nigdy nie będzie tak, jak wcześniej. Cudownie byłoby pójść na seans hipnozy i wykasować to z pamięci. Wydaję mi się, że mu wybaczyłam, ale za nic w świecie nie potrafię o tym zapomnieć — mówi. Podczas gdy mężczyźni, którzy zdradzają są w stanie oddzielić seks od emocji, kobiety często nie są w stanie pojąć, dlaczego dochodzi do takich sytuacji. Mężowie narzekają na brak seksu lub mniejszą atrakcyjność kobiety, tymczasem sami powinni zastanowić się nad tym, czy są bez skazy i czy wciąż są tak samo szarmanccy jak przed ślubem. Poza tym, jeśli kobieta rzeczywiście przestaje o siebie dbać, być może jest to czymś spowodowane? Może mąż już nie zabiera jej na randki? Albo dawno przestał prawić jej komplementy? Drogie Panie, jedno jest pewne — zdrady nie można niczym wytłumaczyć, nie powinna mieć w ogóle miejsca. Trzeba jednak pamiętać, że o związek należy dbać przez cały czas. W to wlicza się przede wszystkim dbanie o siebie i uwodzenie swojego partnera każdego dnia. Wasz ukochany nigdy nie spojrzy na inną, jeśli będzie miał obok siebie kobietę, którą uzna za najpiękniejszą na świecie. Bardzo dużo zależy więc od was! Nie bójcie się być szalone w łóżku, nosić seksowną bieliznę — mężczyźni to kochają! — Zdrady nie da się naprawić — twierdzi stanowczo Beata. — Najgorsze jest tłumaczenie "stało się, jesteśmy tylko ludzi, żyjmy dalej!", ponieważ może to doprowadzić do kolejnej chwili słabości, bo przecież "jesteśmy ludźmi", czyż nie? Więc możemy wiele razy popełniać błędy? Nie przyjmuję takiego tłumaczenia! Mój mąż też tak się tłumaczył i sama męczę się z cierpieniem po tym, jak prawie rok temu mnie zdradził. Nie wiem, czy nie lepiej dla dobra kobiety rozstać się, by mogła sobie życie ułożyć od nowa, odbudować w sobie zaufanie do ludzi. To jest ból nie do opisania. — kończy. Takie tłumaczenie jak "stało się, jesteśmy tylko ludźmi!" jest słabym wyjaśnieniem sytuacji. W tym przypadku nie widać najmniejszej skruchy i może się okazać, że do zdrady dojdzie jeszcze nie raz. Czy wybaczyć zdradę? Na pewno nie powinno się jej traktować, jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło. Po takiej sytuacji warto przedyskutować, czy jest sens kontynuować związek. Osoba, która zdradziła powinna tego żałować, w innym wypadku takie małżeństwo niestety nie ma sensu. Ciąg dalszy artykułu pod materiałem wideo... Punkt widzenia kochanki — Byłam z żonatym mężczyzną ponad pół roku, ponieważ nie wiedziałam, że ma żonę — opowiada Marta. — Od początku bezczelnie mnie oszukiwał. Chyba myślał, że się w nim nie zakocham, jednak to było silniejsze ode mnie. Gdy dowiedział się, że go kocham, od razu wyznał, że ma żonę i nasza znajomość zakończyła się w tym momencie. Jestem tak strasznie zła na siebie, bo nie wyczułam, że coś jest nie tak. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Skąd się biorą tacy ludzie? Współczuję też jego żonie. Nikomu nie życzę takiego męża! — złości się. Zdarza się tak, że kobiety, które wplątały się w romans z żonatym mężczyzną, nie wiedzą o ich stanie cywilnym. Padają ofiarą oszustwa i w zasadzie nie są niczemu winne. Miłość bywa zaślepiająca, a to sprawia, że nie dostrzega się pewnych oczywistych spraw. Mężczyzna, który nie tylko zdradza swoją żonę, ale i oszukuje kochankę, nie może być niczym usprawiedliwiony. — Mam 27 lat, satysfakcjonującą pracę, której poświęcam się w stu procentach i jestem dość atrakcyjna — opowiada o sobie Kamila. — Od dwóch lat mam romans z żonatym facetem. Wiem, że nie opuści dla mnie żony, zresztą, nie chciałabym tego. Podoba mi się to, że widujemy się rzadko, a nasze spotkania są bardzo namiętne — wiem, że to brak seksu w jego małżeństwie jest przyczyną tego zamieszania. Ja jestem w stanie w pełni go zadowolić — z wzajemnością. Osobiście nie szukam teraz nikogo na poważnie i nie wierzę w miłość aż po grób, dlatego nie przeszkadza mi to, że tkwię w takiej sytuacji — podsumowuje Kamila. To, że mężczyźni zdradzają, to jedno. Dlaczego jednak istnieją osoby, którym nie przeszkadza fakt bycia trzecią? Jak widać, są takie osoby, którym odpowiada relacja z żonatym facetem. Warto jednak wyjść poza schemat własnego ja i nie postępować egoistycznie. Jeśli uczestniczysz w relacji "żonaty facet i ja", oprócz siebie, weź pod uwagę jeszcze nieświadomą niczego żonę. Na świecie jest pełno samotnych facetów, dlaczego więc wiązać się z kimś zajętym? Czy powiedzieć partnerowi o zdradzie? Jest to niezwykle trudne pytanie, które zadaje sobie większość osób, które dopuściły się zdrady. Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta, ponieważ takie wyznanie może nieść za sobą przykre efekty. Przyznanie się do zdrady może być spowodowane intencją rozstania, ale może być również wywołane potrzebą szczerości — po prostu. Jeśli żona dowie się o zdradzie męża, istnieją dwie możliwości: albo go opuści, albo z nim zostanie, wierząc, że wszystko wróci do normy. Prawdą jest jednak, że świadomość zdrady to ogromne brzemię, które będzie musiała nosić ze sobą przez całe życie — już nigdy nie spojrzy na męża tak, jak wcześniej. Warto potraktować sytuację indywidualnie, ponieważ zdrada zdradzie nie jest równa. Rada w tym przypadku jest jedna: nie zdradzajmy! Zdrada - infografika - Źródło: Dołączył: 2013-12-29 Miasto: Ciechocinek Liczba postów: 20 13 stycznia 2014, 19:45 Hej kochane, z racji tego że jestem nie doświadczona w związkach chciałam prosić was o opinię. Po prostu o to żebyście napisały co zrobiłybyście w mojej sytuacji i co o tym osobą bardzo spokojną i znieść nawet najbardziej nieznośne charaktery ludzi i zazwyczaj nie mam problemu z rozwiązywaniem babcia wychowała mnie na osobę która kłóci czy awanturuję się tylko w sytuacjach gdzie nie ma innego tego powodu w moim związku kłótni i sprzeczek było bardzo starałam się każdą nadchodzącą 'burzę' zgasić już w zarodku dlatego dopiero po pewnym czasie dostrzegłam największą wadę mojego partnera. Otóż on nigdy ale to nigdy nie przyznaję się do błędu i szczerze nie nie chodzi o to że on jest jakiś ograniczony umysłowo. On nie widzi tego co robi zle i nie chce starać się tego juz dochodzi do kłótni i kiedy jest moja wina potrafię bez problemu przyznać się do błędu przeprosić i z kolei woli się pokłócić niż przyznać i nie odzywać kilka kłócenie się kiedy jest jego wina wyglądają tak: ---> on twierdzi że się czepiam---> nie widzi co zrobił źle i kiedy staram mu się to wytłumaczyć zgania winę na mnie---->twierdzi że popsułam mu humor/lub że się czepiam----->nie przeprasza bo nie widzi swojej winy--->obraża się---->każe mi siebie przeprosić----> nie odzywa się do póki tego nie zrobię----->kiedy ja się nie odzywam on robi to kiedy w końcu zrozumie że nie ma innego wyjścia wtedy zazwyczaj przeprasza ale i tak po pewnym czasie w praniu wychodzi że zrobił to nie szczerze----> kiedy ja ustępuję i przepraszam wybacza mi ale ma zły humor przez resztę dnia. Na co dzień jest dobrym inteligentnym i dowcipnym facetem ale kiedy dochodzi do sprzeczki sprawa wygląda tak jak wyżej tej pory mi to nie przeszkadzało ponieważ kłóciliśmy się raz na 4-5 miesięcy ale ostatnie czasy są ciężkie a ja mam wrażenie że tłumaczenie mu czegoś lub przekonanie że jednak on nie ma racji jest tak mówienie do mu wielokrotnie wytłumaczyć i przekonać że on nie jest bez winy w wielu sprawach ale tak jakby nie przyjmuję tego do przybliżyć podam przykład ostatniej kłótni która miała miejsce kilka dni temu i w której się do siebie nie tygodni temu prosiłam i trąbiłam mu żeby mi pisał mniej więcej kiedy skończy zajęcia w swoim po 5 minutach od wejścia on dostaję informację kiedy zajęcia się jest dość nie korzystna ponieważ zmieniamy mieszkanie i mamy jeden klucz do starego dlatego zawsze się umawiamy lub przekazujemy sobie w każdym tygodni 'nie mógł znaleźć czasu' żeby napisać mi kiedy mniej więcej kończy i czy mam robić obiad czy mogę wyjść do napisanie 15 sekundowej wiadomości sprawiało mu klub pingpongowy więc nie jest cały czas zajęty a wizyta tam czasami zajmuję mu godzinę a czasami powyżej 5h. Byłam tam wiele razy razem z nim i często siedzą i rozmawiają albo oglądają ostatnim tygodniu postawiłam sprawę jasno ponieważ musiałam wyjść z domu w ważnej sprawie do pracy i sama nie wiedziałam kiedy się że on tego dnia akurat wtedy zabrał klucz ze sobą chociaż go uprzedzałam (nigdy tego nie robił) w dodatku nie mogłam się z nim skontaktować bo nie odpisywał i nie odbierał i ogólnie miał mnie głęboko w ten sposób następnego dnia musiałam przesiedzieć do późnego wieczora w pracy i znosić wkurzoną on do winy się nie przyznał i ogólnie zgonił winę na mnie i kazał mi się odezwać do siebie jak będę chciała przeprosić.:)Minęły już 3 mi czy nie powinno być tak że jeśli facet kocha swoją kobietę to sam dba o to żeby ona nie musiała się martwić i nie zachowuję się w ten sposób?Ogólnie jestem zdania że jeśli mężczyzna kocha swoją kobietę poruszy ziemię i niebo żeby sprawić jej przyjemność i dbać o nią a jak to się ma w praktyce? Może mój pogląd na związki jest dziecinny? Dołączył: 2010-04-25 Miasto: Poznań Liczba postów: 18661 13 stycznia 2014, 20:04 Yyyy no trochę to niepoważne. Ja bym nie przepraszała, a jakby mi wyleciał z tekstem, że mam przyjść jak będę chciała przeprosić, to bym powiedziała, że się może nie doczekać bo jest nadętym bubkiem i bym go przetrzymała, aż sam to zrobi, chociaż to dziecinne i jeżeli takie sytuacje by się powtarzały to bym sie zastanowiła poważnie czy warto, bo jak dojdą kiedyś poważniejsze problemy to nie ogarniecie tego. Można też spróbować zasady jak kUba Bogu tak Bóg Kubie, a później udawać, że się nie wie o co chodzi, czyli podejść do tematu tak samo jak Twój partner. Jeżeli to nie sprawi, że przejrzy na oczy no to nie wiem... albo zaakceptować albo olać gościa. wiaraczynicuda1 13 stycznia 2014, 20:07 Wspolczuje... Nastepnym razem zrob to samo co on poki sama tak nie zrobisz on nie zrozuumiie jak sie czulas. elewinkaa 15 stycznia 2014, 00:03 Hej kochane, z racji tego że jestem nie doświadczona w związkach chciałam prosić was o opinię. Po prostu o to żebyście napisały co zrobiłybyście w mojej sytuacji i co o tym osobą bardzo spokojną i znieść nawet najbardziej nieznośne charaktery ludzi i zazwyczaj nie mam problemu z rozwiązywaniem babcia wychowała mnie na osobę która kłóci czy awanturuję się tylko w sytuacjach gdzie nie ma innego tego powodu w moim związku kłótni i sprzeczek było bardzo starałam się każdą nadchodzącą 'burzę' zgasić już w zarodku dlatego dopiero po pewnym czasie dostrzegłam największą wadę mojego partnera. Otóż on nigdy ale to nigdy nie przyznaję się do błędu i szczerze nie nie chodzi o to że on jest jakiś ograniczony umysłowo. On nie widzi tego co robi zle i nie chce starać się tego juz dochodzi do kłótni i kiedy jest moja wina potrafię bez problemu przyznać się do błędu przeprosić i z kolei woli się pokłócić niż przyznać i nie odzywać kilka kłócenie się kiedy jest jego wina wyglądają tak: ---> on twierdzi że się czepiam---> nie widzi co zrobił źle i kiedy staram mu się to wytłumaczyć zgania winę na mnie---->twierdzi że popsułam mu humor/lub że się czepiam----->nie przeprasza bo nie widzi swojej winy--->obraża się---->każe mi siebie przeprosić----> nie odzywa się do póki tego nie zrobię----->kiedy ja się nie odzywam on robi to kiedy w końcu zrozumie że nie ma innego wyjścia wtedy zazwyczaj przeprasza ale i tak po pewnym czasie w praniu wychodzi że zrobił to nie szczerze----> kiedy ja ustępuję i przepraszam wybacza mi ale ma zły humor przez resztę dnia. Na co dzień jest dobrym inteligentnym i dowcipnym facetem ale kiedy dochodzi do sprzeczki sprawa wygląda tak jak wyżej tej pory mi to nie przeszkadzało ponieważ kłóciliśmy się raz na 4-5 miesięcy ale ostatnie czasy są ciężkie a ja mam wrażenie że tłumaczenie mu czegoś lub przekonanie że jednak on nie ma racji jest tak mówienie do mu wielokrotnie wytłumaczyć i przekonać że on nie jest bez winy w wielu sprawach ale tak jakby nie przyjmuję tego do przybliżyć podam przykład ostatniej kłótni która miała miejsce kilka dni temu i w której się do siebie nie tygodni temu prosiłam i trąbiłam mu żeby mi pisał mniej więcej kiedy skończy zajęcia w swoim po 5 minutach od wejścia on dostaję informację kiedy zajęcia się jest dość nie korzystna ponieważ zmieniamy mieszkanie i mamy jeden klucz do starego dlatego zawsze się umawiamy lub przekazujemy sobie w każdym tygodni 'nie mógł znaleźć czasu' żeby napisać mi kiedy mniej więcej kończy i czy mam robić obiad czy mogę wyjść do napisanie 15 sekundowej wiadomości sprawiało mu klub pingpongowy więc nie jest cały czas zajęty a wizyta tam czasami zajmuję mu godzinę a czasami powyżej 5h. Byłam tam wiele razy razem z nim i często siedzą i rozmawiają albo oglądają ostatnim tygodniu postawiłam sprawę jasno ponieważ musiałam wyjść z domu w ważnej sprawie do pracy i sama nie wiedziałam kiedy się że on tego dnia akurat wtedy zabrał klucz ze sobą chociaż go uprzedzałam (nigdy tego nie robił) w dodatku nie mogłam się z nim skontaktować bo nie odpisywał i nie odbierał i ogólnie miał mnie głęboko w ten sposób następnego dnia musiałam przesiedzieć do późnego wieczora w pracy i znosić wkurzoną on do winy się nie przyznał i ogólnie zgonił winę na mnie i kazał mi się odezwać do siebie jak będę chciała przeprosić.:)Minęły już 3 mi czy nie powinno być tak że jeśli facet kocha swoją kobietę to sam dba o to żeby ona nie musiała się martwić i nie zachowuję się w ten sposób?Ogólnie jestem zdania że jeśli mężczyzna kocha swoją kobietę poruszy ziemię i niebo żeby sprawić jej przyjemność i dbać o nią a jak to się ma w praktyce? Może mój pogląd na związki jest dziecinny? kurde nie napisałas kiedy zmieniacie to mieskanie dokładnie ale wolałabym sobie dorobic klucz nawet na dwa dni a co do faceta - to watpie by sie zmienił , mozna isc vet za vet Dołączył: 2008-02-15 Miasto: Olsztyn Liczba postów: 10726 16 stycznia 2014, 06:08 dorobienie klucza to koszt 8 zl, a ile problemow zaoszczedza wiaraczynicuda1 16 stycznia 2014, 12:53 menevagoriel napisał(a):dorobienie klucza to koszt 8 zl, a ile problemow zaoszczedzaMoim zdaniem problemem nie jest brak zapasowego klucza, a nieodpowiedzialne zachowanie chlopaka autorki.

facet nie widzi swojej winy